BIBLIA W ROK – po co i jak [do pobrania]

Może zauważyliście, że w dziale Czytelnia wśród polecanych książek o skutecznym działaniu wymieniam również Pismo Święte – i opisuje je tam jako „starożytny podręcznik skutecznego działania”. Zobaczcie: czy my czasami nie szukamy wciąż nowych rozwiązań i pomysłów na stare problemy, które ludzie mieli już bardzo dawno temu – i już wtedy szukali i znajdowali na nie rozwiązania? Między innymi o tym jest Pismo Święte i między innymi dlatego warto je czytać. Właśnie dlatego rozpocząłem realizację osobistego projektu pod nazwą BIBLIA W ROK i chcę się nim z Wami podzielić.

 

Uwaga wstępna: Uważam, że warto przeczytać Pismo Święte ze względu na to, że zawiera ono bardzo wiele praktycznych porad i rozwiązań które mogą nam się przydać w codziennym życiu, relacjach, biznesie, zarządzaniu finansami itp., ale – chcę to wyraźnie podkreślić – nie mam intencji tym stwierdzeniem spłycać przekazu Pisma Świętego. Biblia mówi nam przede wszystkim o sprawach religii, relacji z Bogiem, sprawach ostatecznych – i to jest jej najważniejszy przekaz. I właśnie w tym kontekście powinnyśmy rozpatrywać wszystkie praktyczne porady, które znajdziemy w Piśmie Świętym: mają nam one pomóc w dobry przeżyciu życia i trafieniu do nieba. Najważniejszym przekazem jest właśnie to, że wszystkie nasze codzienne sprawy, relacje, praca, biznesy, pieniądze, majątek, cele itp. mają nas ostatecznie doprowadzić do Boga – i właśnie to sprawia, że Biblia zawiera tak wiele rad, które mogą nam pomóc codziennym skutecznym działaniu.

 

Na początku więc, chcę Wam pokazać kilka spraw, dla których, moim zdaniem warto przeczytać całe Pismo Święte, a potem opiszę Wam, jak sam to robię.

 

Po co?

Nam się czasami wydaje, że skuteczne działanie, stawianie i realizacja celów, zarządzanie i w ogóle tego typu tematy, to domena ludzi współczesnych, a kiedyś to w ogóle ludzie o tym nie myśleli. Rzeczywiście można mieć taką refleksję, kiedy wybierze się do księgarni i tam w działach Zarządzanie, Biznes, Psychologia, znajdziemy całe mnóstwo poradników mówiących o tym, jak żyć. Kiedyś pewnie tylu książek na ten temat nie było. Kiedyś to w ogóle było mniej książek i ludzkość produkowała mniej treści, ale przecież to nie znaczy, że ludzie nie myśleli o skutecznym działaniu. Od kiedy tylko istnieje ludzkość ludzie myśleli o tym, jak skutecznie doprowadzać do końca swoje zamiary i trzeba przyznać, że całkiem skutecznie im to nawet wychodziło, przecież potrafili organizować się w wyspecjalizowane społeczeństwa, tworzyć imperia, budować wielkie budowle (egipskie piramidy już dla starożytnych Rzymian były takim samym historycznym zabytkiem jak dla nas), odkrywać nowe wynalazki, robić wielkie biznesy itp. Nasze czasy charakteryzują się jedynie tym, że dostęp do informacji i wiedzy (bo wiedza i informacja to nie to samo), jest trochę większy, ale czy dostęp do mądrości mamy większy od naszych przodków (bo mądrość, to jeszcze coś innego niż wiedza i informacja)?

 

Czy w starożytności, kiedy tylko ludzie wymyślili tak przełomowy wynalazek jak pismo (niektórzy się zastanawiają, czy do tej pory ludzkość wymyśliła w ogóle coś bardziej znaczącego niż pismo – przecież bez pisma nie było by żadnego innego wynalazku) nie zaczęli spisywać mądrości? I to nie tylko takiej Mądrości przez duże „M”, dotyczącej najważniejszych spraw naszego życia, ale też takiej codziennej mądrości dotyczącej skuteczności, rozmawiania z ludźmi, finansów itp. Pismo Święte zbiera dla nas zarówno Mądrość przez duże „M” jak i porady dotyczące spraw codziennych.

 

Z tego co naliczyłem do tej pory na moim blogu Pismo Święte właśnie w takim kontekście porad dotyczących skuteczności cytowałem co najmniej kilka razy, m.in. w tych wpisach:

Bezinteresowność się opłaca, czyli jak działa ekonomia wdzięczności

Jak osiągać odległe, trudne i duże cele (i o tym, jak być wytrwałym)

4 kategorie celów, które warto mieć, żeby działać skutecznie

Sprzedajesz kawę, czy radość picia kawy w dobrym towarzystwie? – o wartości w pracy i biznesie

 

Podobnie w moim podręczniku Jak Uczyć Skuteczności też znajdziecie kilka cytatów z Pisma Świętego.

 

Zerknijcie proszę tylko na kilka porad, które najszybciej przyszły mi do głowy (podaje je tak na zachętę, a na blogu mam zamiar dzielić się z Wami refleksjami i konkretnymi poradami w sposób bardziej ułożony i dotyczący konkretnych tematów):

 

Przykładowe porady dotyczące relacji:

– kiedy chcesz z kimś budować relacje staraj się go zrozumieć i okaż mu czułość – Jezus uzdrawia teściową Piotra dwoma czynnościami: podejściem do niej (okazaniem jej zrozumienia) oraz ujęciem jej za rękę (okazaniem jej czułości) – (Mk 1, 29-31)

– pamiętaj, ze każdy ma talenty, choć jedni mniej, a drudzy więcej – w przypowieści o talentach (Mt 25, 14-30), każdy ze sług otrzymuje talenty, choć każdy w nierównej liczbie

– nie oskarżaj ludzi, ale pozwól im na samoocenę – ta porada również pochodzi z przypowieści o talentach (Mt 25, 14-30), kiedy Pan wraca słudzy sami się rozliczają i sami oceniają swoje działanie

– nie upijaj się w towarzystwie pięknej kobiety, bo możesz stracić głowę – w kulturze bardzo popularny jest motyw Judyty i Holofernesa opisany w starotestamentalnej księdze Judyty. Holofernes, wódz wojsk babilońskich upija się w towarzystwie pięknej Judyty, której miasto oblegały jego wojska (bo być może nie stać go było na odwagę rozmawiania z piękną kobietą na trzeźwo 🙂 ). Kiedy ten leży pijany, Judyta odcina mu głowę jego własnym mieczem.

 

 

Przykładowe porady dotyczące zarządzania majątkiem:

– nie pracuj dla pieniędzy, ale dla wartości, która Twoja praca daje innym i dla chwały jaką przynosi Bogu. W Księdze Aggeusza wprost jest napisane: Siejecie wiele, lecz plon macie lichy; przyjmujecie pokarm, lecz nie ma go do sytości; pijecie, lecz nie gasicie pragnienia; okrywacie się, lecz się nie rozgrzewacie; ten, kto pracuje, aby zarobić, pracuje [odkładając] do dziurawego mieszka! (Ag 1, 6). Dokładnie o to samo chodzi w przypowieści o przeklętym bogaczu, który swoją ufność pokładał w dostatkach i pracował po to, żeby nie pracować, a nie dla wartości, którą jego praca daje innym (Łk 12, 16–21). Dokładnie opisuje tę przypowieść i mądrość z niej płynącą w podrozdziale II.4. Współpraca – Misja podręcznika Jak Uczyć Skuteczności.

 

– chcesz być bogaty? – oddawaj 10% swoich zarobków na Boże dzieła. Bóg zabrania nam wystawiać go na próbę, ale w jednej sprawie na to pozwala, a nawet do tego zachęca – właśnie w sprawie pieniędzy. W Księdze Malachiasza czytamy: Przynieście całą dziesięcinę do spichlerza, aby był zapas w moim domu, a wtedy możecie Mnie doświadczać w tym – mówi Pan Zastępów – czy wam nie otworzę zaworów niebieskich i nie zleję na was błogosławieństwa w przeobfitej mierze. I zgromię dla waszego dobra szkodnika polnego, aby wam nie niszczył owocu pól, a winorośl nie będzie już pozbawiona owoców, mówi Pan Zastępów. I nazywać was będą szczęśliwymi wszystkie narody, gdyż będziecie krajem upodobania, mówi Pan Zastępów. (Ml 3, 10-12).

 

– kiedy Ci się powodzi odkładaj co najmniej 20% zarobków, bo mogą przyjść lata chude. W Księdze Rodzaju opisana jest historia Józefa – syna Jakuba (Izraela), który sprzedany przez braci, trafia jako niewolnik do Egiptu. Swoją karierę w Egipcie rozpoczyna właśnie jako niewolnik, po to, żeby dzięki bożemu prowadzeniu zostać wreszcie zarządcą całego państwa, czyli drugą osobą zaraz po faraonie. Józef został nim, ponieważ potrafił wyjaśnić faraonowi jego dwa sny: o 7 krowach chudych, które pożerają 7 krów grubych oraz o 7 kłosach dorodnych, które pochłaniają 7 kłosów suchych. Wyjaśnienie tego snu jest następujące: w Egipcie nastanie 7 lat obfitości, a następnie 7 lat głodu i w czasie tych 7 lat obfitości należy się przygotować na 7 lat głodu. Józef mówi do faraona: Niech faraon tak ustanowi nadzorców, by zebrać piątą część urodzajów w Egipcie podczas siedmiu lat obfitości. (Rdz 41, 34), choć później, w czasie lat obfitych zbierano prawdopodobnie nawet więcej: I gdy ziemia rodziła przez siedem lat w wielkiej obfitości, gromadził wszelką żywność w tych siedmiu latach [urodzaju], które nastały w Egipcie, i składał ją w miastach; w każdym mieście gromadził żywność z pól okolicznych. Nagromadził więc Józef tyle zboża, ile jest piasku morskiego; takie mnóstwo, że już przestano mierzyć, bo nie można było zmierzyć (Rdz 41, 47-49).

 

– nie buduj domu za cudze pieniądze, czyli nie bierz kredytu, na nieruchomość, której jeszcze nie ma – w księdze Mądrości Syracha czytamy wprost: Kto buduje dom za cudze pieniądze, podobny jest do gromadzącego kamienie na własny grobowiec (Syr 21, 8). W skrócie bezpieczniej jest brać kredyt, na dom lub mieszkanie, które już istnieje, a nie jest dopiero w stanie budowy. Oczywiście trochę inaczej sprawa ma się kiedy, mamy własną działkę i na niej sami budujemy dom za pieniądze z kredytu (to jest bezpieczniejsze), a trochę inaczej, kiedy dajemy deweloperowi pieniądze z kredytu, na dopiero rozpoczynającą się budowę. Przeczytajcie niestety smutną historię Pani Marty, którą przytacza Maciej Samcik z bloga subiektywnieofinansach.pl. W skrócie: Pani Marta wzięła kredyt na mieszkanie, deweloper zbankrutował i ani pieniędzy, ani mieszkania nie ma, a kredyt spłacać trzeba.

 

To tylko kilka takich przykładów porad zaczerpniętych z Biblii. Jeszcze raz przypominam, że przytaczając je tutaj nie mam zamiaru spłycać przekazu Pisma Świętego i traktować go tylko i wyłącznie jako podręcznika skutecznego działania, albo poradnika ze zbiorem łatwych porad. Całą treść Biblii musimy rozpatrywać w szerszym kontekście Bożego Objawienia i Jego miłości do ludzi, ale mówiąc o konkretnych życiowych poradach zaczerpniętych z Biblii chcę Wam pokazać dwie sprawy:

– po pierwsze – ludzie już w starożytności poszukiwali i znajdywali odpowiedzi na pytania dotyczące skuteczności, realizacji celów, biznesów, mądrych porad itp. – i nie jest to tylko i wyłącznie domena ludzi współczesnych (choć mam wrażenie, że my współcześnie spłycamy mądrość i poszukujemy porad tylko w stylu: jak łatwo przeżyć życie, jak się dorobić, żeby się nie narobić – takich porad w Biblii na szczęście nie znajdziemy)

– po drugie – Bóg ciągle chce być blisko nas, nie tylko w sprawach najważniejszych, ale także w naszych codziennych, zwykłych sprawach i również przez Pismo Święte chce nam pomagać również w tych sprawach

 

Właśnie dlatego, rozpocząłem realizację osobistego projektu pod nazwą BIBLIA W ROK, który polega na tym, żeby przeczytać całe Pismo Święte w jeden rok. Teraz opowiem Wam jak się za to zabrałem.


  • Podręcznik - Jak Uczyć SkutecznościWięcej o tym, jak działać skutecznie i żyć z innymi znajdziecie w moim podręczniku:
    Jak Uczyć Skuteczności

    ZOBACZ PODRĘCZNIK

 

Jak?

W całym Piśmie Świętym są 73 księgi (46 w Starym Testamencie i 23 w Nowym) składające się z 1328 rozdziałów. Przed każdą księgą warto jednak przeczytać wstęp, który opowiada nam o kontekście historycznym i interpretacji tekstu – dzięki temu łatwiej jest nam zrozumieć o co w ogóle w danej księdze chodzi. Nie przed każdą księgą jest taki wstęp, ponieważ niektóre wstępy mogą dotyczyć kilku ksiąg. Korzystam z piątego wydania Biblii Tysiąclecia (2000) i tam znajdują się również wstępy do poszczególnych grup ksiąg, które również warto przeczytać. Te wstępy w wydaniu Biblii z którego korzystam to (wymieniam je, ponieważ są ujęte w planach, które znajdziecie poniżej):

– Wstęp do Pięcioksięgu

– Wstęp do Ksiąg Samuela (nie ma wstępów do poszczególnych dwóch ksiąg)

– Wstęp do Ksiąg Królewskich (nie ma wstępów do poszczególnych dwóch ksiąg)

– Wstęp do Ksiąg Kronik (nie ma wstępów do poszczególnych dwóch ksiąg)

– Wspólny wstęp do ksiąg Ezdrasza i Nehemiasza

– Wstęp do ksiąg dydaktycznych

– Wstęp do ksiąg prorockich

– Wstęp do proroków mniejszych

– Wstęp ogólny do Ewangelii

– Życie i działalność Świętego Pawła

– Wstęp do listów Świętego Jana Apostoła (nie ma wstępów do poszczególnych trzech listów)

 

Tak więc jeśli do liczby rozdziałów dodamy liczbę wstępów otrzymamy liczbę 1401 i jeśli tę liczbę podzielimy przez liczbę dni w roku, okaże się, że codziennie powinniśmy przeczytać średnio 3,84 rozdziału (licząc razem z wstępami).

 

Sposób pierwszy: księgi po kolei

Możemy więc przez 307 dni czytać po 4 rozdziały, następnie przez 57 dni po 3 rozdziały i ostatniego dnia 2 rozdziały. W ten sposób Biblię możemy czytać rozpoczynając albo od Starego Testamentu, czyli od Księgi Rodzaju. Jako chrześcijanie (a nawet jeśli nie jesteś chrześcijaninem, to skoro czytasz ten tekst w języku polskim, to na pewno żyjesz w kręgu kultury chrześcijańskiej) możemy również rozpocząć czytanie od Nowego Testamentu, a potem przeczytać Stary Testament. Mniej więcej w ten sposób przeczytałem już kiedyś Pismo Święte. Było to bodajże w latach 2008-2009 i czytałem wtedy mniej więcej 5 rozdziałów dziennie, choć, nie każdego dnia. Muszę przyznać, że było to nieco męczące, zwłaszcza np. czytania z Księgi Liczb, gdzie jest mnóstwo spisów. Dlatego obecnie rozpocząłem czytanie w trochę inny sposób…

 

Sposób drugi: trzy czytania dziennie (TEN SPOSÓB POLECAM)

Pismo Święte i to zarówno Stary Testament, jak i Nowy, generalnie dzieli się na 3 rodzaje ksiąg:

– historyczne – opisujące fakty historyczne (w ST: do Księgi Rodzaju do Drugiej Księgi Machabejskiej, w NT: Ewangelie i Dziej Apostolskie)

– prorockie – przekazujące proroctwa (w ST: od Księgi Izajasza do Księgi Malachiasza, w NT: Apokalipsa Świętego Jana)

– mądrościowe lub inaczej dydaktyczne – przekazujące mądrość Bożą (w ST: od Księgi Hioba do Księgi Mądrości Syracha, w NT: listy apostolskie)

 

W tym sposobie codziennie czytamy jeden lub dwa rozdziały z następujących grup ksiąg:

1. Czytanie z Nowego Testamentu – codziennie jeden rozdział

2. Czytanie z ksiąg historycznych i prorockich Starego Testamentu – codziennie dwa rozdziały

3. Czytanie z ksiąg mądrościowych Starego Testamentu – codziennie jeden rozdział

 

Ten schemat czytania tak wygląda na początku, a potem troszkę zmienia się liczba rozdziałów czytanych codziennie. Żeby to wszystko ogarnąć przygotowałem arkusz Excel, w którym wypisane są wszystkie rozdziały. W komórce Data dla pierwszego dnia (zielona, komórka B2) wpisz ręcznie datę, w której rozpoczynasz czytanie, a pozostałe daty przestawią się automatycznie same. Arkusz przygotowany jest do wydruku na dwóch stornach A4 poziomo, można więc wydrukować sobie go na jednej kartce dwustronnie, a następnie codziennie odznaczać przeczytanie danego fragmentu.

 

 

Arkusz z czytaniami – 3 czytania

arkusz do czytania sposobem 2. – ten sposób polecam

 

Arkusz z czytaniami – po kolei – od NT

Arkusz z czytaniami – po kolei – od ST

arkusze do czytania sposobem 1.

 

Następujące księgi składają się tylko z jednego rozdziału, który nie jest numerowany:

– Księga Abdiasza

– List do Filemona

– Drugi list Świętego Jana Apostoła

– Trzeci list Świętego Jana Apostoła

– Listy Świętego Judy

 

A tak wygląda mój arkusz w 47 dniu czytania (właściwie to jego fragment, arkusz nieco różni się od tego, co udostępniam Wam do pobrania – zaktualizowałem go już w trakcie czytania, ponieważ zauważyłem kilka braków):

 

A tak już po zakończeniu czytania (zdjęcie dodane 2020-09-07):

 

Bardzo ważna porada na zakończenie: w trakcie czytania koniecznie miejcie przy sobie notes!

 

Jak się Wam podoba takie podejście do szukania Mądrości i mądrości w Piśmie Świętym? Co myślicie o projekcie BIBLIA W ROK? Zachęcam do dyskusji w komentarzach.

 

Dopisek po zakończeniu projektu BIBLIA W ROK: Zapraszam do lektury wpisów zbierających biblijne mądrości w różnych dziedzinach naszego życia, które zacząłem tworzyć po lekturze Pisma Świętego. Oznaczam je etykietą: Biblijna Skuteczność.

 

  • Podręcznik - Jak Uczyć SkutecznościWięcej o tym, jak działać skutecznie i żyć z innymi znajdziecie w moim podręczniku:
    Jak Uczyć Skuteczności

    ZOBACZ PODRĘCZNIK

 

Pobierz Darmowy E-book

Liczba komentarzy: 3

  1. cześć, właśnie zabieram się za czytanie sposobem drugim jednak w pierwszym dniu nie moge rozszyfrować niektórych skrótów:

    WodE – rozumiem że to wstęp ogólny do Ewangelii

    Wdp – wstęp do pięcioksięgu

    Rdz – Księga Rodzaju Wstęp (w mojej biblii nie ma wstępu do księgi rodzaju)

    Wdkd? – tego właśnie nie mogę rozszyfrować. Będę wdzięczny za pomoc:) pozdrawiam

     

    P.S. Czy w tym arkuszu do pobrania też zaktualizowałeś te braki które zauważyłeś w trkacie czytanie?

     

    1. Wdkd – Wstęp do ksiąg dydaktycznych

      Nie pomyślałem o tym, żeby przybliżyć te skróty, także dziękuję za komentarz. W moim V wydaniu Biblii Tysiąclecia (2000) są akurat te wszystkie wstępy i pamiętam, że sprawiało mi trudność czytanie wstępów i zaplanowanych na dany dzień rozdziałów, bo czasami wychodziło tego dużo – dlatego dopisałem je do arkusza.

      Do pobrania załączyłem arkusz zaktualizowany już po całym roku czytania.

  2. Dawno nie znalazłem tak mądrego artykułu. Dziękuję Ci za niego. Z pewnością skorzystam z pomysłu przeczytania Biblii w rok i postaram się już tak przez cały czas czytać Biblię.

Skomentuj Michał Czakon Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *